Wysoka porażka po przymusowej przerwie  |  RKS – Świt 4:0

7 listopada w sobotę Świt Nowy Dwór Mazowiecki uległ na wyjeździe RKS-owi Radomsko 0:4.

Nowodworzanie stracili bramkę już w 5. minucie. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i zamieszaniu w polu karnym Świtu, bramkę dla gospodarzy zdobył Adrian Klepacz. Świt jednak nie ustępował RKS-owi i stwarzał wiele dogodnych sytuacji do strzelenia gola. W tym dniu szwankowała jednak skuteczność. To zemściło się w 38. Minucie, gdy miejscowi podwyższyli prowadzenie za sprawą Rafała Babuli. Świt grał, a RKS wyprowadzał „zabójcze: kontrataki. Tuż przed przerwą Radomsko strzeliło po raz trzeci. Tym razem na listę strzelców wpisał się Krystian Kolasa.

Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Nowodworzanie marnowali kolejne dogodne akcje, a gospodarze próbowali szczęścia z kontry. W 73. Minucie Świt popełnił błąd i niedokładne podanie przyniosło kolejną bramkę dla RKS-u, którą zdobył Łukasz Szczepaniak.

Ze względu na choroby i kontuzje w meczu nie mogli zagrać Hubert Michalik, Bartosz Michalik, Karol Drwęcki i Mateusz Kwiatkowski.

Nowodworzanie mimo wysokiej porażki utrzymali pozycję wicelidera i w następnym meczu zmierzą się z rezerwami Jagiellonii Białystok.

 

RKS Radomsko – MKS Świt Nowy Dwór Mazowiecki 4:0 (3:0)

RKS: Podleśny – Szczepaniak (77′ Kraska), Klepacz, Bednarski (77′ Płochocki), Babul, Balcerzy, Siewiera (84′ Sambor), Bocian, Kolasa, Stefańczyk (60′ Saktura), Kventsar.

Świt: Prus, Kamiński, Cuch, Tlaga, Kuźma, Cieślak, Wiśniewski (83′ Wrzesiński), Kusiński, Sosnowski, Drewnowski, Ciach (83′ Bykowski).

Żółte kartki: Bocian, Bednarski – Cieślak.

Sędzia: Grzegorz Kujawa (WMZPN)