W niedzielę z Legionovią. Zapraszamy na DERBY

W niedzielę o godz. 17:00 na stadionie w Nowym Dworze Mazowiecki Świt zmierzy się w derbach regionu z Legionovią Legionowo. Najbliższy przeciwnik zajmuje obecnie 4. miejsce w tabeli III ligi i wciąż liczy się w walce o awans.

Bez wątpienia będzie to jedno z ciekawszych spotkań rundy wiosennej z lekkim podtekstem derbowym. Oba zespoły mają za sobą bogatą historię i już przed wojną spotykali się na jednym boisku. Ponadto w czasie okupacji niemieckiej, kiedy rozgrywanie meczów było surowo karane, obie drużyny prowadziły cichą działalność sportową i rozgrywały pomiędzy sobą mecze towarzyskie, co w swoich notatkach potwierdzał dawny historyk i zawodnik Świtu – śp. Tadeusz Affek.

– W miastach, a szczególnie Generalnej Guberni odbywały się regularne rozgrywki oczywiście nielegalne, pomiędzy miastami a nawet okręgami. To nielegalne sportowe życie niejednokrotnie pociągało za sobą liczne ofiary, ale nie można zapomnieć, że wielu piłkarzy po skończonym meczu wprost z boiska szło na wyznaczone akcje dywersyjne, podczas których istniała możliwość aresztowania lub utraty życia. Po zamachu czy wysadzeniu mostu, pociągu lub strategicznie ważnego obiektu, młodzież szukała psychicznego odprężenia w gonitwie za piłką. Nie zaprzestali też prowadzenia działalności sportowej piłkarze Świtu, ponieważ przywiązanie do piłki w tym mieście było tak wielkie, że kazało przezwyciężać zakazy i obawy przed aresztowaniami.

Opowiadał p. Władysław Domański, bramkarz drużyny Świtu sprzed 1939 roku i okresu późniejszego:

– Już w 1940 drużyna piłki nożnej Świt podjęła działalność sportową. Nie przeszkadzały zakazy i surowe wyroki grożące ze strony władz okupacyjnych. Rozpoczęliśmy rozgrywać potajemnie towarzyskie mecze z drużynami sąsiednich miejscowości: Legionowa, Zakroczymia, Pomiechówka i innych.

Mimo, iż mecze obu drużyn zawsze wywoływały wiele emocji to między kibicami panowała zgoda. Często nowodworscy fani udawali się na mecze miejscowej Legionovii, a legionowscy na mecze Świtu. Warto także sięgnąć pamięcią do 1995 roku, kiedy Świt po raz pierwszy awansował do ówczesnej II ligi, a Legionovia do III i zarówno zawodnicy jak i kibice wspólnie świętowali sukcesy.

Warto także spojrzeć na obecne kadry obu zespołów. W Świcie grają Rafał Maciejewski, Paweł Broniszewski, Kamil Tlaga i Radosław Śledziewski, którzy mają za sobą występy w Legionovii. W legionowskiej drużynie występują Filip Kowalczyk, Patryk Koziara, Piotr Krawczyk i Kamil Wolski, którzy są bardzo dobrze znani nowodworskiej publiczności.

Świt w najbliższą niedzielę jednak będzie miał niełatwe zadanie. Podopieczni trenera Marka Brzozowskiego rozpoczęli rundę wiosenną od małego falstartu. Najpierw zaliczyli porażkę z Sokołem Ostróda, a później ulegli na wyjeździe Zniczowi Biała Piska. W ostatni weekend zwyciężyli 1:0 z ŁKS-em Łomża, jednak komplet punktów w tym spotkaniu był obowiązkiem. Nowodworzanie zajmują obecnie 12. miejsce z przewagą 4 punktów nad strefą spadkową i wciąż mają dużą presję punktowania.

– Legionovia jest mocna fizycznie, ale nie ma elementów, które mogą nas mocno zaskoczyć. Na pewno indywidualnie jest kilku zawodników, którzy potrafią zrobić różnicę, ale będziemy na to przygotowani. Trochę nasze plany zostały pokrzyżowane przez kontuzje Krystiana Pomorskiego i Pawła Broniszewskiego, którzy są ważnymi postaciami w naszym zespole. Byliśmy zmuszeni trochę przebudować środkową linię pomocy, dzisiaj na „szóstce” zagrał Kamil Tlaga, który nie grał na tej pozycji trzy lata – ostatni raz w Legionovii u trenera Papszuna. Jest zawodnikiem doświadczonym, który wprowadza dużo serca i charakteru, myślę że z meczu na mecz będzie grał na tej pozycji coraz lepiej – mówi trener Świtu, Marek Brzozowski.

Legionovia Legionowo jest w nieco innej sytuacji. Zawodnicy Marcina Sasala w ostatniej kolejce zremisowali z liderem III ligi – Sokołem Aleksandrów Łódzki 2:2 i do pierwszego miejsca tracą 6 oczek, co pozwala im liczyć się w walce o awans do II ligi.

Jak wszyscy dobrze wiemy, derby zawsze rządzą się swoimi prawami i na pewno nie zabraknie emocji w niedzielnym starciu. Zapraszamy 7 kwietnia na stadion w Nowym Dworze Mazowieckim. Początek Derbów Regionu o godz. 17:00.

Adam Szabłowski